To chyba nie jest najlepsza wiadomość dla wszystkich fanek przystojnego Russella Branda. Brytyjski komik i amerykańska piosenkarka, Katy Perry, wzięli długo zapowiadany ślub. Ceremonia odbyła się wczoraj i przebiegała według tradycyjnego, hinduskiego obrządku. Na przyjęcie zaproszono ok. 80 osób, w tym Rihannę, która była druhną swojej przyjaciółki. Świadkiem ze strony pana młodego był brytyjski celebryta, David Waillaims.
Jak donoszą świadkowie, cytowani przez agencję The Associated Press, gości z luksusowego ośrodka Aman-I-Khas Resort do Ranthambhore National Park, gdzie odbywało się wesele, transportowało 13 samochodów. Żyje tam m.in. duża populacja tygrysów, hien, leopardów i różnych dzikich ptaków.
Dodamy tylko, że Perry i Brand zdecydowali się na zawarcie małżeństwa bez intercyzy. Mamy nadzieję, że nigdy nie będą tego żałować.