Niestety, tylko na rok. Lider zespołu Feel uznał, że czas odpocząć od koncertów i zająć się przygotowaniem nowej płyty. Coś nam się wydaje, że to mógł być pomysł nowego menedżera zespołu, Dariusza Krupy, który ostatnio wycisza medialnie wszystkich swoich podpiecznych. W przypadku zespołu Feel to może i lepiej. Jest to w każdym razie szansa na oszczędzenie publiczności żenujących wpadek, do których Kupicha miał sklonność w czasach, gdy grał po dwa koncerty dziennie.
Chciałbym z góry przeprosić fanów za tak długą nieobecność - ogłasza Piotr w Super Expressie. Chcemy dać sobie czas na jak najlepsze przygotowanie kolejnej płyty. Chcemy się skupić tylko na tworzeniu nowej muzyki. Nie można przecież zrobić czegoś dobrego robiąc to po łebkach.
To chyba dobra wiadomość przede wszystkim dla żony Piotra. Przez jakis czas nie będzie od niego dostawała używanej bielizny.