64-letnia Cher nie zamierza jeszcze schodzić ze sceny. Nadal daje koncerty w ramach swojego kontraktu z jednym z hoteli w Las Vegas. Za kilka tygodni do kin trafi jej pierwszy od 11 lat film, Burlesque, w którym obok niej pojawia się Christina Aguilera. Legenda estrady wybrała się do programu Davida Lettermana, by wypromować ten obraz.
Skóra Cher jest nadal jędrna i naciągnięta. To oczywiście efekt niezliczonych operacji plastycznych i liftingów. Tak ogromną ingerencję w swoją twarz przypłaciła tym, że ledwo co jest w stanie się uśmiechnąć. Nawet sobie nie wyobrażamy, jak dużo wysiłku musi w to włożyć.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.