Tomasz Jacyków postanowił pochwalić się w Fakcie, że jego niedawny pobyt w Los Angeles okazał się nadspodziewanie udany. Stylista przygotowywał pokaz kreacji Teresy Rosati na Fashion Beverly Hills Festival i - jak twierdzi - jego praca została zauważona i doceniona.
Na imprezie podszedł do mnie pewien producent i powiedział, że podoba mu się to, co robię i zaproponował byśmy nakręcili coś razem - chwali się w tabloidzie. Było mi bardzo miło, ale musiałem odmówić. W Polsce mam swoje sprawy, no i przede wszystkim nie mógłbym zostawić mamy i Tomka. Niedługo znów będę leciał do Hollywood. Może dogadam się tak, żeby po prostu latać tam od czasu do czasu.
Wierzycie mu? Pudelek apeluje do "pewnego producenta", żeby przygarnął Tomka na dłużej.