Takich opowieści nie słyszy się często. Dopiero teraz, po kilkudziesięciu latach, Cher opowiedziała o swoim spotkaniu z legendą muzyki, Elvisem Presley’em. Piosenkarka wyznała, że gwiazda rock and rolla próbował umówić się z nią na randkę. Niestety nie było im dane wyjść razem na romantyczną kolację.
Na randkę zaprosił mnie Elvis Presley. Odmówiłam - powiedziała Cher w programie Davida Lettermana. Niczego w życiu tak nie żałowałam jak tej decyzji. Początkowo miałam się zgodzić, ale później stchórzyłam. Byłam tak nerwowa, że nie mogłabym pójść.
Gwiazda opowiedziała również o swoich romansach z innymi sławnymi mężczyznami. Twierdzi, że w porównaniu z jej koleżankami, prowadziła się całkiem nieźle.
Nie spałam z tyloma facetami, co Kleopatra. Prawda jest taka, że wszyscy byli bardziej puszczalscy, niż ja. Takie były czasy – wspomina. Po moim pierwszym rozwodzie miałam kilka krótkotrwałych romansów. Poszłam do łóżka z Warrenem Beatty, Ericiem Claptonem, Genem Simmonsem, a później z Tomem Cruisem.
Ciekawe, że tego ostatniego nie żałuje ;)