Bardziej niż z świeżo upieczonej "literatki" Kingi Rusin Kuba Wojewódzki nabija się chyba tylko z Dody. Nie wzruszyła go nawet jej akcja w obronie chorego narzeczonego. Wręcz przeciwnie, w dzisiejszej Polityce Wojewódzki wyśmiewa się z jej transformacji w tabloidową świętą.
Wszyscy liczyli na chwilę relaksu od Matki Doroty Od Szpiku, gdyż wyżej wymieniona dotarła do sanatorium w celu leczenia wycieńczenia - pisze. Niestety, ci którzy liczyli, że będzie spoczywała w spokoju, zawiedli się. Pani Dorota obdarowała świat swymi seksfotami z pobytu. Mamy dzień bez futra, samochodu, agresji, śmiecenia, mięsa. Żądamy dnia bez silikonu!
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.