Wszyscy zastanawiają się, czy przyszłoroczny ślub Kate Middleton i księcia Williama przebije ten, który w 1981 roku wzięli rodzice pana młodego. Rodzina Królewska robi wszystko, żeby powstała nowa uwielbiana para królewska. Ceremonia ma być pełna przepychu i ma pokazać potęgę oraz bogactwo kulturalne Wielkiej Brytanii. Przewiduje się, że ślub obejrzy nawet 3 miliardy ludzi na całym świecie. Zaślubiny Diany i Karola obejrzało "jedynie" 750 milionów.
Specjaliści od takich imprez już zastanawiają się, co zrobić, by ceremonia przyciągnęła jak najszerszą widownię. W jej sfilmowaniu mają zostać użyte najnowsze osiągnięcia techniki. Wiadomo, że największa liczba osób obejrzy ślub w telewizji i internecie. Zgłaszają się jednak firmy, które proponują kolejne rozwiązania.
Jest pomysł, by ceremonię transmitować na żywo w kinach na całym świecie – mówi informator dziennikarzom. Ślub może być sfilmowany z użyciem technologii 3D. Nikt tego wcześniej nie zrobił i to jest właśnie tak ekscytujące.
Na informację o ślubie zareagowały również studia filmowe w Hollywood. Komedie romantyczne oraz romanse otrzymają nowe daty premier kinowych. Szefowie wytwórni chcą, by trafiły na ekrany w okolicach wielkiego wydarzenia.