W weekend Ewa Farna wybrała się na małe zakupy do Zary, z których nie wyszła z pustymi rękami. Gwiazda wydawała pieniądze pod czujnym okiem ochroniarza. Kupiła czarną, krótką sukienkę oraz pasek. Na nowe ubrania wydała 410 złotych. Podobają Wam się ciuchy, które wybrała?
Do galerii przywiózł ją tajemniczy nieznajomy, który prowadził samochód na czeskich rejestracjach. Myślicie, że ma coś wspólnego z pierścionkiem na placu Farny, który tak chętnie pokazywała do obiektywu?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.