Edzia Górniak już od ponad pół roku spotyka się z prawnikiem, Piotrem Schrammem. Jak na razie piosenkarka dopuściła nowego chłopaka do swojego życia prywatnego i pozwoliła mu spędzać czas z Alankiem. Natomiast nowy wybranek gwiazdy nie ma wstępu na salony show-biznesu. Od kwietnia para ani razu nie pojawiła się razem na oficjalnych galach lub imprezach.
Taki układ najwyraźniej nie przeszkadza Schrammie, który na łamach Super Expressu zarzeka się, że doskonale rozumiem decyzję Edzi:
Najważniejsze to być dla niej kręgosłupem, tworzyć siłę i wsparcie. Przytulanie jest mile widziane. Staram się jednak nie przeszkadzać Edycie, żeby mogła w spokoju i skupieniu przygotowywać się do występów. Dlatego nie pojawiam się na próbach i w programie.
Plotki na temat tanecznego partnera Górniak z programu Taniec z gwiazdami nie robią na prawniku wrażenia. Pomimo, że Edyta spędza bardzo dużo czasu w towarzystwie Jana Klimenta jej chłopak ufa jej bezgranicznie:
_**Absolutnie nie jestem zazdrosny o Edytę**_ – zapewnia.
Kiedyś się na tym przejedzie? Czy to dobra taktyka?