22:03 - jak stwierdził Gąsowski, "o włos" 12. edycję Tańca z gwiazdami wygrała Monika Pyrek w parze z Robertem Rowińskim. Przegrani Paweł Staliński i Iza Janachowska nie kryli emocji.
21:40 - występ Pyrek i Rowińskiego bez zaskoczenia: sędziowie oczarowani, noty oczywiście najwyższe. Jak skomentowała Beata Tyszkiewicz: NUDA!
21:30 - po freestyle'u Stalińskiego i Janachowskiej w studiu łzy. Pavlović "nie wstydzi się łez" i podobnie jak pozostali jurorzy wystawia najwyższą ocenę. Wy też się wzruszyliście?
21:20 - w ramach przerywnika krótkie występy wszystkich uczestników 12. edycji. Stęskniliście się za Maserakiem?
20:50 - po drugiej rundzie nadal remis: Staliński i Janachowska za swój walc wiedeński zebrali maksymalną liczbę punktów, podobnie jak Pyrek i Rowiński za efektowne tango. Zbigniew Wodecki przekazał nawet swoje 10 karnych punktów, które "zdobył" podczas jazdy z Kołobrzegu do Warszawy na finał programu.
20:35 - Monika Pyrek i (już zdrowy?) Robert Rowiński na swój pierwszy taniec wybrali cha-chę, za którą zebrali sporo pochwał. Oczarowany był Piotr Galiński: Dawno nie widziałem w finale gwiazdy tańczącej z taką lekkością, z taką swobodą! Punktów oczywiście komplet.
20:18 - po pierwszym tańcu konkursowym - paso doble w wykonaniu Pawła Stalińskiego i Izy Janachowskiej - same zachwyty. Ilona Pavlović zrezygnowała nawet z merytorycznej oceny i ogłosiła modela wzorcem do naśladowania: Chcę, abyś był wzorem dla młodych ludzi, że chcieć, to móc! Oceny - 4 razy "10".
20:10 - na początek wystąpiła Edzia. Nie wiemy, kto wybierał jej utwór, ale spieszymy donieść, iż była to piosenka When I Look at You z repertuaru... Miley Cyrus. Następnie podziękowała jeszcze raz za możliwość wystąpienia w programie: Panie Edwardzie, ja panu postawię pomnik za to, że przeczekał pan tyle lat, abym była gotowa tańczyć. Teraz jestem gotowa tańczyć, będę tańczyć do końca życia!
Już dzis przekonamy się, kto zwycięży w 12. edycji _**Tańca z gwiazdami**_. Co prawda emocje opadły nieco w zeszłym tygodniu, kiedy z rywalizacji odpadła Edyta Górniak, z drugiej jednak strony, ciekawe, kogo bardziej docenią widzowie, kiedy "faworytki" już zabrakło.
Z tej okazji na Pudelku relacja na żywo z finału. Zapraszamy do komentowania na gorąco, komu kibicujecie i kto się wygłupił. Jak myślicie, kto ma dzisiaj większe szanse?