W niedzielę Joanna Krupa wraz ze swoją menedżerką Gosią Leitner wybrała się na pierwsze świąteczne zakupy do Złotych Tarasów. Modelka miała na sobie koszulkę z napisem "Szajning lajk e star" z logiem Tap Madl. To chyba dowód na to, że ma poczucie humoru na swój temat i potrafi śmiać się ze swojego akcentu. Ciekawe, czy w podobnym stroju pojawi się w środowym programie.
Joanna oglądała pluszowe misie i zabawki dla dzieci. To już drugi raz, jak Krupa została sfotografowana w sklepie z artykułami dla maluchów. Może skoro ślub planuje już od dwóch lat, to zaczęła już teraz przygotowywać się do macierzyństwa?
Jak myślicie, czy Krupa ma rzeczywiście aż taki dystans do siebie, czy tylko stara się, żeby tak to wyglądało?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.