Dziwaczna rzeźba przedstawiająca nagą Paris Hilton ma ostrzec ludzi przed konsekwencjami prowadzenia samochodu pod wpływem alkoholu.
Dziedziczka hotelowej fortuny, która została aresztowana za jazdę po pijaku we wrześniu zeszłego roku, została uwieczniona w odważnej pozie przez Daniela Edwardsa, tego samego, który wykonał kontrowersyjne "dzieło" przedstawiające rodzącą Britney Spears.
Rzeźba, zatytułowana Autopsja Paris Hilton, przedstawia 26-latkę leżącą nago, z rozchylonymi nogami i kurczowo trzymającą telefon komórkowy. Nie zabrakło też jej słynnego pieska chihuahua Tinkerbell, który odpoczywa z nóżkami złożonymi na piersiach Hilton.
Rzeźba Paris jest otwierana (!) i wszyscy zwiedzający wystawę mogą pooglądać sobie naturalnych rozmiarów organy dziedziczki. Można je również wyjąć i przyjrzeć się im z bliska...
"Dzieło" zostanie wystawione 11 maja w nowojorskiej galerii Capla Kesting i będzie głównym eksponatem na wystawie promującej kampanię przeciwko prowadzeniu pod wpływem alkoholu.
Posąg ma na celu sprzeciwić się niepokojąco popularnej modzie na hollywoodzkie "szalone dziewczyny" - powiedział David Kesting, dyrektor galerii.
Właśnie takimi rzeczami zajmują się syci Amerykanie.