Śmierć Heatha Ledgera była szokiem dla wszystkich. Aktor, który zafundował sobie śmiertelną dawkę leków, wystąpił w serii świetnie przyjętych filmów, za role w których zebrał liczne nagrody. Jednak to dopiero rola Jokera w Mrocznym rycerzu przyniosła mu Oscara. Niestety pośmiertnego.
Jak donoszą amerykańskie media, Christopher Nolan, reżyser dwóch ostatnich ekranizacji komiksów o Batmanie i Incepcji, chce, by w kolejnym obrazie pojawił się Ledger. W tym celu pragnie wykorzystać najnowsze osiągnięcia techniki.
Powstał pomysł, by użyć scen, które zostały wycięte z drugiego filmu i przy użyciu efektów specjalnych sprawić, by Joker pojawił się na ekranie po raz ostatni - mówi osoba związana z produkcją filmu. Reżyser chce, by między filmami była ciągłość fabuły. Chce również złożyć hołd Heathowi i jego kunsztowi aktorskiemu. Pojawiłby się w filmie na ułamek sekundy. Żadne decyzje nie zostaną podjęte bez wcześniejszej zgody rodziny Ledgera.
Zdjęcia do The Dark Knight Rises rozpoczną się już w kwietniu. Film trafi do kin w lipcu 2012 roku. Nie wyjawiono jeszcze, kim będzie przeciwnik Batmana w tej części trylogii. Ponoć rolą Kobiety Kota jest zainteresowana Angelina Jolie. Można się spodziewać, że wpływy z filmu będą równie rekordowe - Mroczny rycerz zarobił ponad miliard dolarów.