Kilka dni temu pisaliśmy o tym, że współpracownicy siedzącej w zakładzie odwykowym Lindsay Lohan zapewniają, że uzależniona gwiazdka otrzymuje setki propozycji, w których może przebierać jak w ulęgałkach. Teraz okazuje się, że podobno jedną z tych propozycji jest udział w amerykańskiej edycji _**Tańca z gwiazdami.**_
Producenci _**Dancing with the Stars**_ chcą, aby LiLo wzięła udział w następnej, 12. edycji show. Ponoć rozmowy są już mocno zaawansowane. Twórcy mieli zabiegać o aktorkę od samego początku programu, jednak ciągle coś stało im na przeszkodzie: najczęściej alkohol, narkotyki albo sądowy wyrok. Tym razem jednak ma być inaczej, a Lindsay szczęśliwie wystąpi na parkiecie telewizji ABC.
Mieli Lohan na swojej liście od długiego czasu - mówi o producentach osoba związana z show. Niekoniecznie podobało im się jej skandaliczne zachowanie, jednak Lindsay sprawuje się tak dobrze, że postanowili dać jej szansę. Wiedzą, że będzie miała czas na treningi, bo nie wykluczono ją z obsady Inferno. Co więcej, płacą bardzo dobrze, a ona od dłuższego czasu ma bardzo ograniczone dochody, więc to mogłoby jej pomóc wyjść z długów. Jak na razie jednak nie podjęła jeszcze żadnej decyzji - musi skonsultować się ze współpracownikami i mamą.
Jak widać, uzależnienie jest świetną reklamą i wabikiem dla producentów różnych programów. Szkoda w takim razie, że Felicjańska w Tańcu z gwiazdami już wystąpiła...