Lady Gaga po raz kolejny udowodniła, że faktycznie traktuje każde wyjście z domu, jako okazję do kolejnej sesji zdjęciowej. Piosenkarka nie pojawia się na zakupach lub na spacerze w dżinsach i zwykłej koszulce. Prócz zdjęć z wakacji, kiedy wylegiwała się w basenie ze swoim chłopakiem (zobacz: Lady GaGa z facetem na basenie! (ZDJĘCIA)) nie widzieliśmy jej prawie nigdy bez peruki i dziwnych kostiumów.
Do sklepu w Mediolanie Lady Gaga przyszła ubrana jak na pogrzeb. Pod czarnym długim woalem piosenkarka miała na sobie obcisły, obszyty cekinami kostium i skórzaną uprząż. Grobową atmosferę pogłębiał mocny makijaż.
Zastanawiamy się, jak w tym czymś Gaga może pójść do przebieralni, żeby coś przymierzyć... To chyba sporo ściągania.