Andrzej Łapicki pod wpływem nowej, młodszej żony i jej potrzeb finansowych postanowił wrócić do zawodu. Po 11 latach od swojej ostatniej roli w Panu Tadeuszu aktor wrócił na plan filmowy. Jak na razie projekt jest objęty tajemnicą, a w czasie jego przygotowywania Łapicki dorabia w M jak Miłość. Za jeden dzień zdjęciowy dostaje od 4 do 7 tysięcy złotych, do tego należy doliczyć emeryturę i pół etatu w Teatrze Narodowym, które dają mu razem 5 tysięcy.
Andrzej chce jak najwięcej zarobić i zabezpieczyć Kamili dostanie życie – informuje magazyn Na żywo kolega aktora.
Po ślubie Łapicki przepisał już na młodą żonę mieszkanie na warszawskim Mokotowie, którego wartość to około 600 tysięcy złotych, a także citroena i tantiemy w wysokości 20 tysięcy złotych rocznie.
Po śmierci poprzedniej żony Andrzeja wydawało się, że on może już tylko coraz bardziej zamykać się w sobie – dodaje znajomy aktora. Ale pojawienie się Kamili całkowicie go odmieniło. Nabrał niesamowitego apetytu na życie.