Wielka akcja charytatywna zaczęła się z pierwszym dniem grudnia: gwiazdy takie jak Lady GaGa, Usher, Alcia Keys, Justin Timberlake czy Kim Kardashian ogłosiły swoją "medialną śmierć" i usunęły lub zawiesiły swoje profile w serwisach społecznościowych. Jest to część akcji _**Keep a Child Alive**_, mającej na celu uwrażliwić społeczeństwo na problemy żyjących w skrajnym ubóstwie dzieci w Afryce i Azji. Celem miało być zebranie miliona dolarów, które następnie miały być przekazane na rzecz organizacji zajmujących się pomaganiem najbardziej potrzebującym w krajach trzeciego świata. Niestety, na razie wszystko wskazuje na to, że akcja jest... klapą.
Po pięciu dniach kampanii na koncie organizacji znalazło się zaledwie niewiele ponad 200 tysięcy dolarów. Najwyraźniej koszulki, smycze oraz inne gadżety związane z akcją i promującymi ją gwiazdami nie mają takiego wzięcia, jakiego się spodziewano. Organizatorzy są chyba zaskoczeni - liczyli, że kontrowersyjne plakaty ze znanymi osobami w trumnach poruszą ludzkie sumienia. Jak na razie jednak zebrano zaledwie 1/5 sumy, więc czeka nas jeszcze kilkanaście dni bez aktywności idoli w internecie.
A może okazało się, że fani aż tak bardzo za tym nie tęsknią?
Zobaczcie więcej zdjęć gwiazd w trumnach: Cyfrowa śmierć celebrytów (KONTROWERSYJNA AKCJA CHARYTATYWNA!)