Po zakończeniu _**Tańca z gwiazdami**_ Monika Pyrek wróciła nie tylko do treningów sportowych, ale także do snucia planów na przyszłość. Tyczkarka jest od ośmiu lat w szczęśliwym, jak twierdzi, związku z Norbertem Rokitą. Para już raz przymierzała się do wypowiedzenia przysięgi, ale plany pokrzyżowała... kontuzja więzadła skokowego. Teraz pewniejsza siebie i zakochana w swojej kobiecości Pyrek deklaruje, że temat ślubu powrócił.
Monika jest aż o 15 lat młodsza od Norberta, a początki ich miłości nie były proste. Ona była w długoletnim związku na odległość, zaś Rokita miał już dwójkę dzieci. Monika doskonale dogaduje się z nastoletnią Marysią i Antkiem, którzy zawsze dopingowali ją z widowni w trakcie tanecznych występów.
Dziś dzielą nie tylko życie prywatne, ale także zawodowe. W rozmowie z magazynem Show menedżer i narzeczony zdobywczyni Kryształowej Kuli opowiada, jak narodziło się łączące ich uczucie:
Poznałem Monikę, gdy miała 21 lat. Zafascynowała mnie, bo była nieśmiała, delikatna, niepewna siebie. Ale jednocześnie potrafiła być silną kobietą. Właśnie ta dwoistość jej natury była dla mnie niesamowita. A do tego te piękne oczy... Zakochałem się!
Zdaje się, że te same cechy przekonały widzów _**Tańca z gwiazdami**_.