To, że menedżerka gwiazd sama zostanie gwiazdą, było tylko kwestią czasu. Od kiedy zdjęcia Mai Sablewskiej zaczęły pojawiać się w rankingach najlepiej ubranych "celebrytek", wiadomo było, że stanie się to już wkrótce. Jak donosi Fakt, była menedżerka Dody, obecnie zajmująca się karierami Edyty Górniak i Mariny Łuczenko otrzymała propozycję... sędziowania w nowym programie TVN-u X Factor.
Jest tylko pewien zgrzyt - dokładnie tej samej propozycji oczekiwała Edzia... Mało tego! Jak twierdzi tabloid, Górniak jest przekonana, że Maja prowadzi ze stacją necjocjacje w jej imieniu. Podobno jeszcze się nie zorientowała, że rozmowy nieoczekiwanie zmieniły kierunek.
Jak twierdzi nasze źródło, znana menedżerka poczuła swoją szansę i chciałaby wyjść z cienia podopiecznej - pisze tabloid. Maja jest już po kilku spotkaniach z szefami stacji. Walczy jednak o siebie, nie o Edytę.
Myślicie, że ma szansę zostać gwiazdą? W TVN-ie chyba każdy ma. Przypomnijmy choćby znaną tancerkę z "grupy baletowej", Weronikę Marczuk.