Do tej pory Jordan Bratman milczał i nie komentował doniesień mediów na temat swojego małżeństwa z Christiną Aguilerą. Zdradzany z kobietami i mężczyznami mąż piosenkarki, który ponoć znęcał się nad nią, jedynie krótko odpowiedział jednemu z dziennikarzy. _**Christina nadal jest moją żoną i nią zostanie!**_ – stwierdził Bratman.
Pomimo, że piosenkarka zachowuje się tak, jakby już od dawna nie byli razem, producent odmówił wyprowadzenia się z ich wspólnego domu. Aguilera pojawia się w nocnych klubach w towarzystwie nowego kochanka, zaś Bratman stroni od mediów i spędza czas z synem. To nie poprawia wizerunku gwiazdy, która próbowała robić z siebie ofiarę toksycznego związku.
Ona po prostu bardzo wydoroślała podczas kręcenia Burlesque. Bardzo się zmieniła i teraz zupełnie do siebie nie pasują – powiedziała magazynowi Star znajoma piosenkarki. Ona go przerosła. To dla niej bardzo trudne, gdyż Jordan odmawia wyprowadzenia się z ich domu. Kiedy wraca do Los Angeles, musi zatrzymać się w hotelu.
Bratman powiedział w krótkiej rozmowie z dziennikarzem, któremu udało się namówić go na komentarz, że nie rozumie, dlaczego on ma się wynieść. To Christina go zdradziła i zniszczyła ich rodzinę, więc powinna odejść.