Plotki na temat homoseksualizmu Johna Travolty powróciły wraz ze zbliżającą się publikacja ksiązki na temat życia aktora. Robert Randolph utrzymuje, że gwiazdor jest uzależniony od seksu i regularnie uwodzi mężczyzn w miejscach publicznych. Z ujawnionych przez pisarza fragmentów wynika, że Travolta miał wielu młodszych kochanków i od lat prowadzi podwójne życie.
O doniesienia na temat skłonności Travolty dziennikarze spytali jego dawną przyjaciółkę Carrie Fisher. Aktorka znana z Gwiezdnych wojen zerwała kontakty z Johnem, gdy ten związał się z sektą scjentologów. Zanim do tego doszło, zdążyła go jednak dobrze poznać.
Moje podejście do sprawy było zawsze takie samo. Wiedzieliśmy o tym, kim jest i nie stanowiło to dla nas problemu – odpowiedziała Fisher na pytanie dziennikarzy o orientację gwiazdora Pulp fiction. Przykro mi, że on się z tym źle czuje. John ukrywa to, kim jest naprawdę. To tylko przyciąga więcej niezdrowej uwagi, gdy się robi z tego taką wielką tajemnicę. Powinien po prostu odpuścić.
Czy Waszym zadniem przyznanie się do prawdy mogłoby pomóc Travolcie?