Niestety, znów tylko na przepustkę. Ale jego narzeczona zadbała o to, by tym razem nie zabrakło mu rozrywek. Jak donosi Super Express, zabrała go ze sobą do pracy. Na sobotni wieczór Rabczewska miała zaplanowany występ na imprezie zamkniętej w warszawskim klubie Palladium. Nergal, który specjalnie na tę okoliczność przyjechał z Trójmiasta, na imprezę dotarł dopiero około 22, ale za to został bardzo długo. Razem z Dodą bawił się na bankiecie do 3 nad ranem.
Darskiego nadal czeka najtrudniejszy etap leczenia. Przed operacją transplantacji szpiku lekarze będą musieli pozbawić jego organizm naturalnej odporności, co oznacza koniecznosc spędzenia długich tygodni w sterylnej izolatce, bez możliwości jakiegokolwiek kontaktu ze światem zewnęrznym. Trudno ocenić, kiedy trafi mu się kolejna możliwość zabawy w klubie.