A więc jednak przypomniała sobie, że z zawodu jest piosenkarką. Nie było to wcale pewne, bo ostatnio Edyta zajmowała się głównie uczestnictwem w programach rozrywkowych i wygladało na to, że szykuje się do kolejnego. Jednak, jak sugeruje jej menedżerka, Maja Sablewska, Edyta nie wystąpi jednak w nowym, rekordowo drogim show TVN-u, X Factor.
Teraz nie ma na to czasu - twierdzi stanowczo Maja. W życiu Edyty jest teraz czas tylko na muzykę.
Nie jest tajemnicą, że Sablewska także ma coś do ugrania na tej decyzji. Jeśli rzeczywiście przekona Edytę, że X Factor tylko jej zaszkodzi, być może sama wskoczy na jej miejsce w jury.
Niestety, fani głosu Górniak będą musieli uzbroić się w cierpliwość. Jak twierdzi Fakt, powołując się na fachowców z branży muzycznej, są niewielkie szanse by nowy album Edzi ukazał się wcześniej niż za rok. Mimo szumnych obwieszczeń o kolejnych ukończonych nagraniach, piosenkarka dopiero się za niego zabiera. Na początku roku wybiera się do Stanów Zjednoczonych rozejrzeć się wśród producentów. To raczej oznacza, że wcześniejsze zapowiedzi albumu, który, zdaniem Edyty, był już na ukończeniu, odrobinę mijały się z prawdą. Jeśli wierzyć tabloidowi, piosenkarka jest jeszcze kompletnie w lesie. Na razie o nowej płycie wiadomo tylko tyle, że ma odsłonić "zupełnie inne oblicze" Edyty. Oraz, że ma się na niej znaleźć przynajmniej jeden duet z którymś z młodzieżowych zespołów, prawdopodobnie z grupą Afromental.