Uważana przez wielu za wzór do naśladowania była prezenterka TVP postanowiła oficjalnie mianować swoją następczynię. Oczywiście w tabloidzie, bo to, jak wiadomo, najstosowniejsze miejsce.
Mam swoją ulubienicę wśród obecnych prezenterek. Jest nią Magda Mołek - wyznaje Wander w Super Expressie. Uważam, że jest bardzo dobra w tym, co robi. Ona potrafi przykuć uwagę widza. W niczym mi nie przeszkadza, gdy ją oglądam. Nie lubię na przykład, gdy ktoś nadużywa śmiechu, wtedy jest to nieprofesjonalne, tak samo, gdy ktoś nie ma dykcji. Myślę, że na wizji nie można uprawiać tzw. prywaty. To wciąż jest jakaś sztuka - prowadzenia rozmowy, bycia w studiu, zachowania. Nie popełnia błędów. Za to ją cenię.
Widocznie przegapiła odcinek Dzień Dobry TVN z informacją o śmierci Nergala. Zobacz: Mołek "uśmierciła" Nergala!