Edyta Górniak nigdy nie słynęła z dobrego gustu i udanych kreacji. To osoba ciągle przebierająca się, chaotyczna, nie potrafiąca znaleźć swojego stylu. Na prezentacji gwiazd, które wystąpią podczas sylwestrowej nocy w TVP2, główna atrakcja ostatniej edycji Tańca z gwiazdami pojawiła się w wyjątkowo dziwacznym stroju, nawet jak na swoje standardy.
Edzia miała na sobie skórzany top, kraciastą asymetryczną mini, ażurowe legginsy i etolę z futerka. Do tak dziwacznego zestawienia nie założyła nawet prostych szpilek, ale botki o rzucającym się w oczy fasonie. Trudno stwierdzić, jaki cel miało połączenie tak wielu wzorów i faktur. To chyba dowód na to, że piosenkarka i jej menedżerka nie do końca wiedzą, w jakim kierunku powinien zmierzać wizerunek Górniak.
Gdy przypominamy sobie suknię w grochy zaprojektowaną przez Edzię na jeden z występów w Tańcu z gwiazdami (zobacz: Kolejna suknia projektu Górniak! ŁADNA?) sylwestrowa kreacja przestaje nas dziwić. Czy spódnica z koca, ażurowe legginsy i futerko w ogóle do siebie pasują?