Kiedy krótko po wygranej Tańca z gwiazdami Anna Guzik nagle zniknęła z ekranów telewizorów, wiele osób zastanawiało się, co poszło nie tak. Kryształowa Kula nie jest wprawdzie gwarancją kariery, ale Guzik należała przecież do ulubienic szefów TVN-u. Pojawiły się plotki, że została ukarana za nielojalność, jaką było przyjęcie roli w polsatowskim serialu Agentki. Guzik dopiero teraz postanowiła zdementować te pogłoski:
Pisano już o mnie różne rzeczy - wyjaśnia w Super Expressie. Prawda jest taka, że faktycznie w pewnym momencie było mnie w telewizji dużo, dlatego bardzo dbałam o to, by się właśnie nie przejeść. Świadomie zrezygnowałam z propozycji udziału w kolejnych show, bo nie chciałam, aby moja kariera potoczyła się w tym kierunku. Zainwestowałam w teatr, który przez dłuższy czas odsunięty był na bok i opłaciło się!
Być może w sensie zawodowym rzeczywiscie się rozwinęła. Zagrała w wielu dobrych spektaklach, a jej kreacje aktorskie zyskały uznanie recenzentów. Ale pod względem finansowym raczej się nie opłaciło. Guzik chyba też doszła do takiego wniosku, skoro zdecydowała się na powrót do telewizji. I na wywiad w tabloidzie.