Czas świąt to okres wyjątkowo nerwowy dla osób, które pracują daleko od domu. Powrót do rodziny na święta często zamienia się w koszmar. Odwoływane loty samolotowe sprawiają, że na lotniskach nawet przez kilka dni koczują zmęczeni i zirytowani pasażerowie. Nawet ci którzy mają szczęście i ich lot odbywa się zgodnie z rozkładem muszą czekać po kilka godzin na odprawę.
Takie niedogodności nie dotyczą Madonny. Gwiazda doprowadziła pasażerów z Wielkiej Brytanii do szału, gdy została przepuszczona poza kolejką, a jej samolot wylądował wcześniej przesuwając na późniejszą godzinę zaplanowane na ten dzień loty. Piosenkarka bez najmniejszego problemu opuściła lotnisko, podczas gdy "zwykli ludzie" musieli czekać aż 3 godziny na pokładach samolotów. Pasażerowie zostali zatrzymani na lądowisku, aby "nie powodować nadmiernego zamieszania wokół Madonny".
To jest niesprawiedliwe! Przecież ona nie jest prezydentem, czy kimś w tym stylu – skomentował wydarzenie jeden z pokrzywdzonych pasażerów. Wszyscy musieliśmy czekać trzy godziny aż ona opuści lotnisko. Gdy się denerwowaliśmy i pytaliśmy obsługę czemu traktują nas gorzej, opowiedziała oburzona: "Madonna nigdy nie stoi w kolejce!""
To wydarzenie powinno zostać wpisane do Księgi rekordów Guinnessa jako szczyt bezczelności. Miejmy nadzieję, że ktoś potraktuje ją kiedyś tak, jak ona wszystkich wokół.