Dyrektor teatru IMKA stawia na kontrowersje. Postać generała Jaruzelskiego od lat budzi skrajne emocje. W rocznice wprowadzenia stanu wojennego pod jego domem odbywają się demonstracje osób, które uważają go za zdrajcę narodu. Sztuka o jego życiu może więc wbudzić podobnie silne emocje. Na to właśnie liczy Karolak.
Pod koniec lutego przyszłego roku zrobię sztukę o życiu generała, wiem, że wzbudzi ona wiele kontrowersji - rozmarzył się w rozmowie z Faktem. Jaruzelskiego na pewno zagra Marek Kalita.
Sam Karolak także wystąpi w sztuce. Bierze pod uwagę postać Jerzego Urbana lub Czesława Kiszczaka. Ciężko w tym wypadku stwierdzić, który wybór jest lepszy. Z wyglądu chyba bardziej przypomina Urbana.