Nikt się chyba nie spodziewał, że Miley Cyrus i Kelly Osbourne się zaprzyjaźnią. Kilka dni temu pisaliśmy, że gwiazdy, które poznały się na planie filmowym, dobrze dogadują się również prywatnie. Amerykańskie tabloidy są przekonana, że młoda gwiazda Disneya będzie miała zgubny wpływ na radzącą sobie coraz lepiej córkę Ozzy’ego Osbourne'a. Ta postanowiła stanąć w obronie koleżanki na swoim oficjalnym blogu.
To mnie naprawdę denerwuje. Miley jest jedną z najciężej pracującej kobiet, z jakimi przyszło mi kiedykolwiek współpracować - pisze Kelly. Wiele się od niej nauczyłam. Zbliżyłyśmy się do siebie i mam dosyć ludzi, którzy ją oceniają. Popełniła jeden błąd i wyciągnęła z niego lekcję.
Kelly postanowiła wypowiedzieć się na temat przyjaciółki po tym, jak doszły do niej plotki, że jej matka, Sharon, obawia się, że Miley ma zły wpływ na jej córkę.
Przeczytałam w tabloidach, że moja mama uważa, że Miley ma na mnie zły wpływ. Bardziej z prawdą nie mogli się wyminąć. Jest na odwrót. To ona przekonuje mnie, bym zdrowo żyła. Wieczorami chodzimy razem na siłownię. Widzę, że media na siłę szukają sensacji.
Dobrze wiedzieć, że Miley znalazła w tym ciężkim okresie przyjaciółkę, której może się wyżalić. Według ostatnich doniesień wyjątkowo źle radzi sobie z rozwodem jej rodziców: Miley na skraju ZAŁAMANIA NERWOWEGO!