Karolina Malinowska postanowiła popłynąć na fali popularności programu Top model i otworzyć szkołę modelek. W Fakcie ogłasza, że właśnie dopina biznesplan:
Mam już nazwę dla mojej szkoły i gotowy projekt. Chcę przygotowywać modelki do zawodu. Oczywiście selekcja będzie odbywała się na samym początku.
Karolina nie ma zamiaru proponować nic odkrywczego ani oryginalnego. Będzie powielała te same schematy, które obowiązują na światowych wybiegach od lat:
Modelka musi być chuda i wysoka, inne nie mają szans - podkreśla zdecydowanie. Niestety stwierdzam, że zwyciężczyni programu "Top Model" Paulina Papierska absolutnie nie ma żadnych szans, by zostać top modelką, jest po prostu za mała. W mojej szkole będę się ściśle trzymać kryteriów.
Miejmy nadzieję, że znajdzie choć jedną klientkę wartą przyjęcia na kurs.