Polsat i władze Warszawy nie zamierzają oszczędzać na tegorocznej imprezie sylwestrowej. W organizację show, które odbędzie się na placu Konstytucji, planują włożyć naprawdę duże pieniądze. Udało nam się dowiedzieć, ile pieniędzy zostanie przeznaczone na honoraria dla występujących artystów.
Jak donosi nasz informator, wszyscy wykonawcy, oprócz Roxette, są rozliczani "od piosenki". To żadne zaskoczenie, że największą stawkę wynegocjowała Doda. Rabczewska za jeden utwór zgarnie 85 tysięcy złotych. Jako, że wykona aż cztery, na jej konto wpłynie... 340 tysięcy. Kasia Kowalska zarobi 100 tysięcy złotych za zaśpiewanie czterech utworów. Kombii za trzy piosenki otrzyma 60 tysięcy złotych.
Następni w kolejce są bracia Golec, Maciej Maleńczuk i Varius Manx, którzy zgarną po 18 tysięcy złotych za każdy wykonany utwór. Urszula i zespół IRA dostaną 15 tysięcy od piosenki.
Udało nam się również dowiedzieć, że każdy z występujących artystów, oprócz swoich piosenek, zaśpiewa również jeden utwór z innego europejskiego państwa. Doda wykona Boys Sabriny... Przypomnijcie sobie ten włoski hit z 1987 roku:
Pamiętacie jeszcze słowa jego polskiej przeróbki? ;)