W jednym z niedawnych wywiadów Iwona Węgrowska stwierdziła, że jej biust wygląda naturalnie (zobacz: Węgrowska: "Miałam tylko jedną operację plastyczną!"). Najwyraźniej jej postrzeganie naturalności różni się nieco od średniej krajowej, bo jej przeogromne piersi są już tematem wielu żartów. Gwiazda broni jednak swojej decyzji sprzed ośmiu lat (twierdzi, że powiększyła sobie piersi, gdy miała 20 lat). W wywiadzie z Takie jest życie mówi, że nie widzi żadnych przeciwwskazań, by zrobić sobie coś jeszcze:
To naturalne. Dużo kobiet to robi i nie ma w tym nic złego. A to nie jest dzisiaj takie drogie. Ja staram się odkładać pieniądze, żeby dobrze wyglądać. Raz w życiu zrobiłam sobie usta. A nie tysiąc razy, tak jak media to opisywały – mówi, po czym zarzeka się, że nie chce więcej operacji. Za chwilę jednak sobie zaprzecza:
Przede wszystkim staram się używać dobrych kosmetyków. Ale będę walczyć z czasem! Chyba bym nie przeżyła dnia, w którym zobaczyłabym siebie całą pomarszczoną.
Jakoś ciężko uwierzyć nam w zapewnienia Węgrowskiej szczególnie, że ma talent do opowiadania niestworzonych rzeczy. Przypomnijmy: