Podobnie jak Robert Pattinson i Kristen Stewart, tak Justin Bieber i Selena Gomez ukrywają od kilku miesięcy, że są parą. Według informatorów magazynu Life&Style para spotyka się od dłuższego czasu i ich związek wręcz kwitnie. Ponoć tuz przed Świętami aktorka i ulubieniec nastolatek spędzili razem noc w hotelu!
Justin, który musi zadowalać swoje fanki, wynajął pokój pod pseudonimem Chandler Bing. Przebrany w perukę i ciemne okulary Bieber zjawił się w Gansevoort około siódmej wieczorem. Selena dołączyła do niego godzinę później. Kelner, który dostarczył parze kolację, rozpoznał obie gwiazdy i natychmiast powiadomił media.
Justin od dawna jest w niej szaleńczo zakochany – zdradził magazynowi znajomy pisoenkarza. Selena powiedziała jednak, że może mu zaoferować tylko przyjaźń. Domyślam się, że zmieniła jednak zdanie.
Zastanawiamy się, jakim cudem Selena mogła wymienić Taylora Lautnera (zobacz: Selena spotyka się z gwiazdą "Zmierzchu"!) na dziecinnego Biebera?