Weronika Marczuk miała chyba nadzieję, że sprawa pieniędzy przekazanych jej pod stołem w torbie od Armaniego, jednak przyschnie. Niestety dla niej prokurator postanowił przyjrzeć się temu ponownie.
Sprawa nie może się zakończyć, ponieważ prokurator zdecydował, że chce jeszcze raz przesłuchać panią Marczuk - potwierdza w rozmowie z Faktem Dariusz Ślepokura z biura rzecznika prasowego prokuratury warszawskiej. Mieliśmy nadzieję, że postępowanie w tej sprawie uda nam się zamknąć do końca roku. Niestety, po analizie wszystkich akt okazało się, że przedłuży się to jeszcze o jakiś miesiąc. Mogę jednak powiedzieć, że w sprawie nie pojawiły się żadne nowe dowody.
Jak myślicie, czy Weronice uda się przekonać prokuratora? A może jest on po lekturze książki agenta Tomka i ma do niej jakieś nowe pytania?