Po udziale w Tańcu z gwiazdami para Marta Żmuda-Trzebiatowska i Adam Król zniknęli z mediów. Aktorka postanowiła skupić się na nauce w Stanach Zjednoczonych oraz grze w teatrze. W rozmowie z Show Żmuda przyznaje, że sława przyszła do niej zbyt szybko i zbyt łatwo. Postanowiła udowodnić, że jest "prawdziwą artystką" i dlatego nie udzielała wywiadów, nie brała udziału w sesjach zdjęciowych i unikała wszystkiego, co nie było jej zdaniem wystarczająco ambitne.
Uważam, że najpierw trzeba coś zrobić, aby było o czym rozmawiać, więc przez ten rok skupiłam się na pracy – mówi o przyjętej taktyce Żmuda, która aby dopełnić idealny wizerunek dojrzałej i spełnionej kobiety opowiedziała o swoim idealnym związku. Publiczne wyznania miłości, jak widać, nie wychodzą z mody:
Adam to jest mój Anioł! Gdyby nie on nie dałabym rady udźwignąć wszystkiego. On naprawdę jest niesamowity – twierdzi Trzebiatowska i chwali partnera za gotowanie oraz sprzątanie...