Była wicemiss Polski nastolatek, początkująca wokalistka, Paula Marciniak uważa, że przez Paullę traci zlecenia. Twierdzi, że organizatorzy imprez dzwonią do Ignasiak przez pomyłkę i dzięki temu to ona zgarnia większość kontraktów. Dlatego postanowiła... zastrzec swoje imię w urzędzie patentowym.
Paula jest tylko jedna i nie obchodzi mnie, że Ignasiak była wcześniej - mówi w rozmowie z Faktem Marciniak. Przez to mam wiele kłopotów, bo wciąż nas ze sobą mylą. Poszłam do urzędu patentowego i zastrzegłam nazwę "Paula" jako znak towarowy.
Ignasiak, która przez ostatnie tygodnie wycofała się z show biznesu z powodu chorobyna razie podchodzi do sprawy spokojnie:
Ciekawe, czy Paula Marciniak wie, że takie rozpatrzenie sprawy w urzędzie patentowym trwa nawet 2 lata - mówi w rozmowie z tabloiodem. Na razie nie widzę problemu ani potrzeby, by Paulina posługiwała się całym nazwiskiem.
Chyba jednak trochę ją to jednak zaniepokoiło, skoro sprawdziła zawczasu, jak wygladają procedury w urzędzie patentowym.