Polskie media mają zwykle tendencję do przeceniania sukcesów naszych rodaków za granicą. Najczęściej z pełną aprobatą tych ostatnich. Ale kiedy w końcu wyjaśnia się, jak ich sytuacja wygląda naprawdę, robi się znacznie mniej światowo. Okazuje się na przykład, że Weronika Rosati nie będzie partnerowała Mickey'owi Rourke w filmie The Iceman o życiu mordercy Richarda Kuklińskiego. Rourke nawet nie pojawi się na planie, a w dodatku jej rola będzie wbrew zapowiedziom epozodyczna.
Mickey Rourke nigdy nie był nawet brany przez producentów pod uwagę - mówi w rozmowie z tygodnikiem Życie na gorąco współproducent filmu Nick Donnermaye. W postać głównego bohatera wcieli się Michael Shannon. Tak, Weronika Rosati zagra w naszym filmie. Jej bohaterka, Livi, jest dziewczyną Dino, jednego z ludzi głównego bohatera.
Czyli jej pozostanie w filmie po montażu nie jest jeszcze przesądzone. Większość zagranicznych sukcesów Weroniki zostało wyolbrzymionych w podobny sposób. Rola w francuskim filmie Largo Winch, na planie którego zaprzyjaźniła się ponoć z Sharon Stone, także nie była zbyt znacząca. W nieukończonym jeszcze Criminal Empire for Dummies zagrała Hiszpankę, ale znów nie ma gwarancji, czy jej nie wytną.
Nie oznacza to oczywiście, że Weronika nie ma szans na zagraniczną karierę. Ale na razie żadna z niej gwiazda. Za to w Polsce, wręcz przeciwnie - piszą o niej już nawet książki...