Paula Marciniak, była wicemiss Polski, oskarżyła niedawno piosenkarkę Paullę o... nieuczciwą konkurencję. Utrzymuje, że organizatorzy koncertów dzwonią przez pomyłkę do Ignasiak i przez to "prawdziwa" Paula traci pieniądze. Marciniak postanowiła więc zastrzec swoje imię w urzędzie patentowym jako pseudonim artystyczny.
Pudelek ostrzega wszystkie polskie Paule - już wkrótce możecie być nielegalne. Brzmi absurdalnie?
W ostatnim odcinku Między kuchnią a salonem prowadząca spytała Ignasiak, co sądzi o oskarżeniach rzucanych pod jej adresem. Goszcząca w show Paulla (przez dwa "l") stwierdziła, że nie uważa, aby była w konflikcie z Paulą pojedyńczą:
Jak się do tego odnoszę? Myślę, że to nie jest żadna wojna. Nie znam tej dziewczyny, nigdy się nie widziałyśmy ani nie miałyśmy przyjemności podać sobie ręki. Ona podpisuje się przez jedno "l", natomiast ja przez "ll" i myślę, że to wystarcza aby nas nie mylić.
Sytuacja jest naprawdę absurdalna. Paula pojedyńcza powinna chyba pilnie zmienić branżę.