Takie historie naprawdę poprawiają humor. Poznajcie 53-letniego Teda Williamsa z Ohio, do niedawna bezdomnego. Już jako nastolatek marzył, aby zostać radiowcem. Wszyscy wokoło mówili mu, że ma wspaniały głos. Udało się - Williams zaczął pracować jako DJ na nocnej zmianie w stacji radiowej w mieście Columbus. Jednak jak to bywa w takich historiach, musi się wydarzyć coś złego.
W 1993 roku Williams zaczął brać narkotyki. Nadużywał kokainy i cracku. Został wyrzucony z pracy, a brak zatrudnienia sprawił, że musiał zamieszkać na ulicy. Od kilkunastu lat był bezdomny. I tu pojawia się zwrot akcji.
Ted stał się internetową sensacją, gdy kilka dni temu w sieci pojawiło się nagranie lokalnej gazety o miejscowym bezdomnym. Williams chodził po ulicach z tabliczką Głos - dar od Boga. W zamian za drobne mówił do ludzi głosem spikera radiowego. W ciągu kilku dni nagranie z udziałem 53-latka zostało obejrzane kilkanaście milionów razy. Został okrzyknięty "Bezdomnym ze złotym głosem".
Zainteresowały się nim stacje telewizyjne. Ted wystąpił w kilku programach śniadaniowych. Tego samego dnia drużyna koszykówki Cleveland Cavaliers zaproponowała mu pracę i dom. Do najnowszej reklamy zatrudniła go też kanadyjska firma produkująca makaron. Dzisiaj w nocy polskiego czasu Williams został zatrudniony na stałe przez telewizję informacyjną MSNBC. Trzymamy kciuki za dalsze sukcesy. Wszyscy lubimy takie prawdziwe historie z happy endem.
Zobaczcie wideo: http://paparazz.wrzuta.pl/film/9owjBahzXYr/