To znaczy, że "przyjaźnienie się" ze starymi reżyserami nie wystarczy by zrobić karierę? Weronika Rosati musi być rozczarowana radami, których na łamach Super Expressu udziela jej Ariel Vromen, reżyser filmu The Iceman - o życiu mordercy, Richarda Kuklińskiego.
Kariery w Hollywood nie zrobisz w jedną noc - ostrzega Vromen. Weronika ma szansę, bo jest mądra, piękna i utalentowana, ale tak jak wszyscy aktorzy z Hollywood, musi się skoncentrować na graniu wspaniałych ról.
Vromen charakteryzuje pokrótce udział Rosati w reżyserowanym przez niego filmie:
Weronikę poznałem dzięki jednemu z producentów naszego filmu i agentowi. Bardzo dobrze wypadła na zdjęciach próbnych, więc dostała tę rolę. Może nie jest to główna rola, ale za to jest bardzo zabawna. Szczególnie w jednej scenie... Weronika wybrała sobie tę rolę i była nią bardzo podekscytowana. Nie wiem jeszcze, jak długie będą sceny z jej udziałem, gdyż nie nakręciłem jeszcze tego filmu.
Może więc jednak nie wytną ich w montażu. Trzymamy kciuki.