Zac Efron coraz bardziej oddala się od wizerunku stworzonego mu przez Disneya. Po wygaśnięciu kontraktu na występy w High School Musical postawił na mniej chłopięcy wizerunek i widać było, że chce walczyć z Robertem Pattinsonem o odzyskanie tytułu największego bożyszcza nastolatek. Walkę tę, jak wiadomo, przegrał.
23-latek nie poddaje się jednak tak łatwo. Nadal zależy mu, by producenci traktowali go poważniej. Niedawno z dumą prezentował swój zarost, postawił również na uczesanie, które odróżnia go od Justina Biebera. Dla roli jest gotowy zrobić też coś więcej.
Aktor skończył niedawno zdjęcia do filmu The Lucky One. Wciela się w nim w żołnierza, który wraca z Iraku. Dla roli zgodził się zgolić swoje bujne włosy. Zmienił również dietę i przytył kilka kilogramów. Na niedzielnej imprezie w Los Angeles Efron pojawił się z wyraźnie zaokrągloną buzią. Swoje zbędne kilogramy ukrywał pod luźną koszulą z długimi rękawami.
Jak myślicie, opłaci się? Czy producenci, a co ważniejsze widownia, zaczną kiedyś traktować go poważnie?