Tomasz Kot naprawdę poświęcił się dla nowego projektu. Kilka dni temu pojawił się na planie filmu YUMI, w którym występuje obok Katarzyny Figury. Ta w filmie gra szefową agencji towarzyskiej (zobacz: Figura jako burdelmama! "Wyglądam jak Alexis!"). Do roli kochanka Helenki zgodził się zrzucić aż 15 kilo.
Mój bohater to chodzący Czarnobyl. Jednak jest też gangsterem i mimo szczupłej sylwetki musi być dobrze zbudowany. Zacząłem więc ostro ćwiczyć na siłowni. Nie chcieliśmy jednak budować postaci opartej na stereotypach - łysego, umięśnionego bandziora, który bije na prawo i lewo. Jest przecież tajemniczym facetem, który zna tajniki walk wschodu – mówi w rozmowie z Agencją Forum. Nie zobaczycie mojego tatuażu, bo dziś występuję ubrany. Charakteryzacja jest bardzo żmudna i zawsze trwa kilka godzin dziennie. Te imponujące blizny, które widać na mojej twarzy i wokół głowy, mój bohater nabył w Afganistanie.
Robią wrażenie?