Sąd zawiesił prawo Davida Hasselhoffa do widywania jego córek. Zakaz jest tymczasowy. Sędzia wydał go w związku z upublicznieniem nagrania, na którym gwiazdor Słonecznego patrolu był kompletnie pijany w obecności swojej starszej, szesnastoletniej córki.
Zobacz: Pijany Hasselhoff (wideo)
To nagranie zmieniło postać rzeczy - powiedział sędzia, Mark Juhas. Hasselhoff, leczony alkoholik, nie pojawił się na posiedzeniu. Była tam za to jego była żona, Pamela Bach.
Sankcja na widywanie się z dziećmi będzie podtrzymywana do 21 maja, kiedy to ma się odbyć kolejna rozprawa rozstrzygająca o prawie do opieki nad dziewczynkami. Sędzia nakazał aktorowi i jego córkom wizytę u psychologa przed kolejnym posiedzeniem.
Nagranie, które pojawiło się w internecie w zeszłym tygodniu, pokazało Hasselhoffa tarzającego się z nagim torsem po podłodze. Pijany aktor próbował jeść hamburgera. David poprosił podobno swoje córki, żeby go nagrały w takim stanie, dzięki czemu mógłby zobaczyć, "kim naprawdę jest". Na filmie słychać też jak starsza córka mówi:
Tato, musisz mi obiecać, że nie będziesz już dzisiaj pił. Ok? Słyszysz, co mówię? Żadnego alkoholu.
Aktor po wypłynięciu sprawy powiedział, że nagranie zostało "ujawnione z czyjejś złej woli":
Widziałem ten film. Wyciągnałem z niego wniosku i wracam do formy.
Prawniczka jego byłej żony, Debra Opri, powiedziała, że jej klientka była "zdruzgotona" po tym, jak obejrzała nagranie przedstawiające dziwne zachowanie jej byłego męża:
Kiedy matka słyszy takie rzeczy z ust córki, co może sobie pomyśleć? "Nie uchroniłam moich córek."
Hasselhoff i Bach wciąż walczą w sądzie o prawo do opieki nad dziećmi i pieniądze, mimo iż ich rozwód sfinalizował się w sierpniu 2006. Była żona oskarża swojego męża o straszne rzeczy:
W przeszłości potrafił złamać mi nos czy nazywać mnie przy dzieciach dziwką i narkomanką - zeznała przed sądem.
Jedyny facet, jaki złamał jej nos, to jej chirurg plastyczny - odpowiedział na jej zarzuty David.