Organizacja PETA (People for the Ethical Treatment of Animals) współpracuje z wieloma gwiazdami, które występują w sygnowanych przez nią kampaniach. Czasem są to bardzo kontrowersyjne projekty, jak cała seria plakatów z nagimi modelkami, które "wolą być nagie, niż założyć futro". Bez wątpienia jednak najwięcej zamieszania wywołała Joanna Krupa, występując w obronie zwierząt zasłonięta jedynie krzyżem.
Po raz drugi swojego wizerunku użyczył organizacji Justin Bieber. Namawia na adoptowanie psów i kotów z lokalnych schronisk. W grudniu pojawił się na innym plakacie, utrzymanym w podobnej stylistyce, z hasłem: "W moim świecie jest miejsce na współczucie dla zwierząt. W twoim też powinno być".
Myślicie, że to udany projekt?