To całkiem świeża plotka, ale zawiera spory potencjał, nie wątpimy więc, że wkrótce zacznie żyć własnym życiem. Zaczęło się od rozmowy redakcji Twojego Imperium z pewnym nie wymienionym z nazwiska reżyserem. Zapytany o najbliższe plany uzwględniające rolę dla Joasi, odpowiedział zdumiony: Są zawieszone. Przecież ona jest w ciąży!
Taka odpowiedź właściwie nie powinna dziwić. Liszowska od pół roku jest żoną szwedzkiego milionera, Oli Serneke i od kilku miesięcy czyni w wywiadach wyraźne aluzje do swoich planow macierzyńskich.
Jest we mnie najbardziej pierwotne pragnienie kobiety: posiadanie rodziny i dzieci - wyznała niedawno. I to nie jednego dziecka.
Wprawdzie małżeństwo Joasi i Oli jest związkiem na odległość, bo obydwoje są zawodowo związani ze swoimi ojczystymi krajami, ale widocznie mimo dzielącej ich odległości jakoś udało się zrealizować plany rodzicielskie. Jeżeli to prawda, gratulujemy!