Jeszcze w czerwcu zeszłego roku Olaf Lubaszenko i jego partnerka Hanna Wawrowska zapewniali, że nie spieszy im się do ślubu. Ponoć wspólne życie bez papierka bardzo im odpowiadało i nie potrzebowali tego zmieniać, by czuć się jak małżeństwo (zobacz: Lubaszenko: "W końcu wydoroślałem"). Wystarczyło kilka miesięcy, by zmienili zdanie. Jak dowiedział się tygodnik _Takie jest życie, para wypowiedziała już przysięgi małżeńskie.
Olaf i Hanna są już po ślubie. Wszystko odbyło się w wielkiej tajemnicy. Ceremonia była niezwykle kameralna, a gości można było zliczyć na palcach – mówi informator. Związek z Hanną bardzo go zmienił. Olaf nie jest już beztroskim facetem. Może robi ze ślubu wielki sekret, bo nie chce zapeszać swojego szczęścia. Niewykluczone też, że po prostu uważa, że nikogo nie powinno interesować, czy wziął ślub czy nie.
Zaproszeni goście zostali poproszeni, by o ślubie nie mówili ani przed, ani po ceremonii. Dobrze wiedzieć, że są jeszcze gwiazdy, które nie wybierają numeru telefonu swoich ulubionych tabloidów, by poinformować o najdrobniejszej sprawie ze swojego życia osobistego. Gratulujemy podwójnie!
Od Zespołu Pudelek: Jak się dowiedzieliśmy Olaf Lubaszenko nie ożenił się z Hanną Wawrowską. Informacje o ślubie, podane przez tygodnik Takie jest życie, okazały się nieprawdą.