Od kiedy go dostała, nie rozstawała się z nim ani na chwilę. Ostatnio fotoreporterzy zauważyli jednak, że pierścionek od Nergala znikł z palca Dody. Co się stało?
_**Ostatnio schudłam i pierścionek spadał mi z palca**_ - wyjaśnia w rozmowie z tygodnikiem Rewia. Nie chciałam go zgubić. Od środka wypisana jest dedykacja i gdybym go zmniejszyła, zniszczyłabym to. Zmizerniałam, ale wkrótce się podtuczę. A raczej Adaś się tym zajmie. Obiecał mi, że nauczy się gotować.
W wyniku stresu związanego z chorobą narzeczonego, Dodzie ubyło dobrych parę kilo. Trudno nie zauważyć, że dzięki temu znacznie lepiej wygląda w sukniach. Ona sama najwyraźniej nie czuje się jednak dobrze z obecną figurą, skoro planuje odzyskać stracone kilogramy. Ma nadzieję, że jedzenie poprawi jej humor.
Grudzien był najgorszym miesiącem w moim życiu - wznaje. Rozklejałam się jak dziecko, na szczęście już powoli dochodzę do siebie.
Styczeń też był trochę nerwowy...