Justin Bieber to bez wątpienia fenomen na amerykańskiej scenie muzycznej. Swoją karierę rozpoczynał na You Tube, gdzie umieszczał własne interpretacje znanych przebojów. Zauważył go Usher, dzięki któremu nastolatkowi udało się nagrać debiutancką płytę. Później poszło już z górki.
16-letni piosenkarz stał się idolem milionów Amerykanów, a także ich rodziców, którzy widzą w nim idealny wzór dla dzieci. Kilka dni temu do grona fanów Biebera oficjalnie dołączył również… Lenny Kravitz. Piosenkarz umieścił na swoim blogu zdjęcie - fotomontaż, na którym pozuje wśród plakatów wokalisty. W tle widać również samego Justina i… Taylora Lautnera. Najwyraźniej muzyk postanowił oddać hołd małoletnim bożyszczom nastolatek.
Fani Kravitza oczywiście z miejsca odrzucili pomysł, że jest on autentycznym fanem Biebera. Wygląda więc na to, że to jedynie żart 46-letniego gwiazdora. Udany?