Ona z pewnością jest ładna i delikatna dziewczyna, ale... no cóż.. przy nim... sorry.. jej uroda zupełnie blednie i staje się taka nijaka i przeciętna.
Ten cały Żora jest jakby nie z tego świata. Jego miejsce jest w jakimś raju niedostępnym dla zwykłych śmiertelników, bo takich facetów to na ulicy raczej nie spotyka się, a jeśli się spotyka to są rozchwytywani a kobiety zataczają nad nimi kółka jak sępy. Ja nie wiem która by mu dorównała urodą. W takich chwilach widać jak niesprawiedliwie są rozdzieleni ludzi przez Boga urodą. Chyba nie chciałabym mieć takiego przystojnego chłopaka bo tylko góra problemów by z tej jego urody wynikła.