Od kilku dni Adam Darski znowu przebywa na obserwacji w szpitalu. Wygląda na to, że jego osłabiony po przeszczepie szpiku organizm nie radzi sobie wystarczająco dobrze z krążącymi wokół wirusami. Aby zapobiec odrzuceniu przeszczepu, lekarze musieli pozbawić go jego naturalnej odporności. Obecnie każda infekcja może okazać się dla jego organizmu poważnym zagrożeniem.
To oznacza, że Doda będzie musiała zmienić swoje plany urodzinowe. Wielka impreza, planowana na 11 lutego, nie odbędzie się w zakładanym terminie. Wszystko wskazuje na to, że Nergal nie będzie mógł w tym czasie przyjechać do Warszawy. Jak donosi Fakt, powołując się na informatorów z otoczenia Dody, piosenkarka przełożyła już planowaną imprezę na koniec marca.
Gwiazda i jej partner liczą, że w tym terminie Adam będzie czuł się dużo lepiej i będzie mógł uczestniczyć w imprezie - pisze tabloid. Tego wieczoru odbędzie się także premiera nowej piosenki artystki. Według planów na scenę w warszawskim klubie Show ma wyjść także sam Nergal. Co prawda wątpliwe, by zagrał dla publiczności, ale z pewnością będzie chciał podziękować Dodzie za wsparcie w walce z chorobą.
Ciekawe, czy wpadnie też Monika Jarosińska. Ostatnio wyraziła ponoć obawę, że Adam "i tak zdechnie". Doda według zeznań Jarosińskiej też życzyła śmierci na raka. A tymczasem Adam wciąż walczy o powrót do zdrowia...